Artykuł: Więźba z C24 czy z sosny ?
Przy projektowaniu budynku projektant musi dobrać konstrukcję dachową biorąc pod uwagę cały szereg czynników w tym m. inn. obciążenie pokryciem dachowym, śnieg, wiatr.
Dla zapewnienia bezpieczeństwa, ułatwienia pracy konstruktorom i umożliwienia kontroli ich pracy, proces projektowy regulują normy budowlane. Z jednej strony podają one algorytmy wykonywania obliczeń a z drugiej strony normują przyjmowanie obciążeń. W przypadku oddziaływania czynników klimatycznych kraj został podzielony na strefy i w zależności od lokalizacji obiektu na danym obszarze należy uwzględnić, że na dachu może leżeć więcej lub mniej śniegu. I tak normowe obciążenie śniegiem dla III strefy (np. tereny położone w górach) jest większe od obciążenia dla strefy I i II (centralna Polska).
I tak, dzięki normowym strefom nie trzeba analizować jaki śnieg przyjąć do każdego konkretnego miasta i wsi. Podobnie działa klasyfikacja drewna przeznaczonego na więźbę dachową. Normy zakładają, że tarcica konstrukcyjna jest poddana zbadaniu pod względem wytrzymałości i na tej podstawie każda deska czy belka zaliczona zostaje do jednej z klas. Z drugiej strony konstruktor przyjmuje do swoich obliczeń, jako punkt wyjściowy, że materiałem na konstrukcję dachu będzie tarcica np. klasy C-24. Na tej podstawie, otrzymuje on parametry do swoich kalkulacji. Nie ma parametrów wytrzymałościowych „drewna jako-takiego” lecz są parametry klasy C-18 czy klasy C-30. Z uwagi na znaczenie przyjętego rodzaju tarcicy dla bezpieczeństwa, zawsze klasa jest podawana w dokumentacji projektowej.
Użycie na więźbę tarcicy, która nie została sklasyfikowana jest dopuszczeniem do użycia w budynku materiału nie spełniającego obowiązujących norm. Być może taki materiał posiada założone parametry a może nie. Trudno przewidzieć konsekwencje. W przypadku szkody (np. w wyniku ugięcia się dachu), należy się liczyć z ewentualnymi problemami z wypłatą odszkodowania, gdy przyczyną szkody jest użycie materiału niedopuszczonego do stosowania w budownictwie.